5 ślubnych wtop, które mogą Ci się przytrafić w dniu ślubu

Artykuł o sytuacjach, których często nie bierzemy pod uwagę, a mogą się przytrafić.

Nieważne jak dokładnie masz zaplanowaną każdą godzinę swojego ślubu i wesela - wpadki mogą zdarzyć się zawsze i warto być na nie przygotowanym.

Photo by Vasily Koloda on Unsplash

Za ciasna obrączka

Zamawiacie obrączki. Wydają się idealnie dopasowane. Jednak może dojść do sytuacji gdy Pan Młody przed ołtarzem trzymając już w dłoni obrączkę, będzie sparaliżowany faktem, że nie będzie chciała wejść na Twój palec…

Koniecznie poćwicz wkładanie obrączki przed ślubem, zwłaszcza gdy zamawiacie je na przykład wczesną wiosną, a ślub bierzecie w gorący letni dzień. Wtedy palce potrafią być spuchnięte.

Warto wcześniej wykonać próbę i w razie potrzeby mieć czas na powiększenie obrączek.

fotografia: Światłokolorowi

Bukiet, który ląduje tam gdzie nie trzeba

Ile to razy zdarza się, że bukiet Panny Młodej podczas oczepin ląduje w dziwnym miejscu.

Wpada w zespół weselny, na stół, czasem ląduje na dachu, gdy oczepiny odbywają się na zewnątrz…

By uniknąć takiej ewentualności i „kupy śmiechu”, koniecznie poćwicz rzucanie na sztucznym bukiecie. Do tego trzeba wyczucia.

Należy trzymać go w opuszczonych luźno rękach, na wysokości brzucha.

fotografia: Bauaban Fotografia

Tortowa katastrofa na weselu

By uniknąć przykrych niespodzianek w chwili wnoszenia tortu na salę weselną, warto wcześniej upewnić się, że wszystko z nim w porządku.

Brak odpowiedniej patery, właściwych warunków chłodniczych czy nieuwaga podczas transportu z cukierni grożą opłakanymi skutkami.

Natarczywi organizatorzy „bramek”

Nawet gdy jesteśmy niemal pewni, że takowe nam się nie przydarzą w drodze z domu do kościoła bądź na salę weselną, zawsze trzeba być na tę ewentualność przygotowanym.

Warto mieć w bagażniku cukierki i alkohol, aby uniknąć sytuacji, gdy przygodni „bramkowicze” skutecznie uniemożliwią nam przejazd, a my spóźnimy się na własny ślub ;)

Photo by Leonardo Miranda on Unsplash

Bolesne wejście do sypialni

Kiedy po udanym, ale także męczącym weselu, dotrzecie w końcu do Waszej sypialni na długo oczekiwaną noc poślubną, pamiętajcie, by zrobić to ostrożnie.

Często Pan Młody pod wpływem nie tylko emocji ale i trunku, chwyta swoją wybrankę, by tradycyjnie przenieść ja przez próg.

Niestety czasem kończy się to bólem głowy Panny Młodej, która zahacza o futrynę…

Za jakiś czas pewnie byłoby co wspominać, ale w takim momencie naprawdę - nie będzie w tym nic śmiesznego ;)