"Dziś przedstawiam zdjęcia ślubne Kasi i Andy’ego – zdjęcia przepełnione pozytywną energią i dużą dawką dobrego humoru, zdjęcia, które – mam nadzieje – w pełni oddają klimat tego wyjątkowego dla Tych dwojga dnia.
Bristol Warszawa – hotel, który bez wątpienia jest jedna z wizytówek stolicy, stał się zarówno miejscem przygotowań przyszłych małżonków, jak i miejscem doskonałej zabawy weselnej wraz z przybyłymi gośćmi. Z kolei, sam ślub odbył się w Urzędzie Stanu Cywilnego Miasta Stołecznego Warszawa.
Na szczególną uwagę zasługuje oczywiście postać Panny Młodej. Kasia wyglądała naprawdę wyśmienicie! Jej suknia ślubna była niezwykle elegancka i doskonale się prezentowała! Niebagatelną role odegrały również dodatki – pięknie zdobione szpilki, szykowna i przyciągająca wzrok torebka, a także przemyślana biżuteria stanowiły połączenie idealne. Całości dopełnił perfekcyjnie wykonany makijaż i fryzura oraz promienny uśmiech! Robienie zdjęć Kasi było dla mnie prawdziwą przyjemnością! Nie z mniejszą elegancją prezentował się Pan Młody, w którego ubiorze każdy detal miał swoje znaczenie. Stres? Może był, chociaż wcale nie było go widać! Za to każdy z gości zauważył na pewno jego radość, optymizm, uśmiech, przede wszystkim zachwyt swoją przyszłą żoną.
Śluby wydają się być wydarzeniami podobnymi do siebie, jednak tak naprawdę, każdy z nich czymś się wyróżnia. Co charakteryzuje ten ślub? Do głowy przychodzą mi dwa określenia: elegancja i radość. Nikt z oglądających ten reportaż nie przeoczy faktu, że był to wydarzenie dopracowane w najdrobniejszym szczególe – tutaj nic nie jest przypadkowe – wyjątkowa elegancja Państwa Młodych, doskonały wygląd każdego drużby oraz piękne suknie druhen w czerwonym kolorze. Bukiety, kwiatki w butonierce, dodatki, a więc buty i biżuteria – każdy element był uzasadniony i pięknie komponujący się z całością wydarzenia. Jednocześnie było to wydarzenie przepełnione niezwykłą dawką humoru. Jak sami możecie zobaczyć – wszyscy promienieją radością – nie tylko Państwo Młodzi, ale również wszyscy zaproszeni goście.
Staram się, aby moja fotografia ślubna zawsze była opowieścią posiadającą początek, który wyrażam w przygotowaniach, moment kulminacyjny, a więc sam ślub, doskonałą zabawę na weselu, a także zakończenie. Ślub Kasi i Andy’ego to opowieść radosna, pełna entuzjazmu, co jest z pewnością świetną wróżbą na przyszłość!" - Marcin Drechna