"Kiedy Mateusz zadzwonił i opowiedział o planach, nad odpowiedzią na pytanie „przyjeżdżacie?” nie zastanawialiśmy się nawet chwili.
Na Mazurach, w niemal zaczarowanej Radziejówce odbyła się kameralna uroczystość, na której i my czuliśmy się jak w gronie najbliższych osób.
Nie sposób przestać się uśmiechać, nawet teraz, gdy oglądając reportaż przypominamy sobie tą nieukrywaną radość Pary Młodej.
Magiczne miejsce w centrum Mazur, w którym czas niemal się zatrzymał, gdzie dzień rozpoczyna się w zwolnionym tempie, swoją ostoję prowadzi Pani Ela i Pan Jacek. Nie ukrywamy, że poddaliśmy się tej rodzinnej atmosferze, daliśmy się urzec domowym potrawom i klimatycznym wnętrzom… chciało by się zostać, chciało by się wrócić…" Białe Kadry