fotografia: Paweł Traczyk FOTOGRAFIA ŚLUBNA
Dziś o tym, co wielu parom przygotowującym się do swojego ślubu i wesela spędza sen z powiek, czyli o pierwszym tańcu.
Ku uciesze jednych, a trwodze innych, przyjęło się, że pierwszy taniec młodej pary ma ogromne, a nawet symboliczne znaczenie. Goście weselni zgromadzeni wokół parkietu tanecznego obserwują nowożeńców i (co tu kryć) oceniają ich taneczne zmagania, które przekładają do tak zwane “dopasowanie” pary.
Niektórzy młodzi mają to w nosie i z szerokimi uśmiechami prezentują swoje “wygibasy”, innym zależy na dobrym wrażeniu i czują, że taniec ten ma wyjątkową wagę.
Co więc zrobić, jeżeli oboje lub jedno z was nie radzi sobie zbyt dobrze na “densflorze”, a chcecie, aby ten taniec był idealny?
Pierwszy taniec na weselu
Jeżeli sytuacja nie jest beznadziejna, możecie sami podszkolić się w temacie, ćwicząc w domu i regularnie odwiedzając kluby taneczne.
Jest to do zrobienia, zwłaszcza gdy na przykład przyszły pan młody ma talent do prowadzenia partnerki. Jeśli jednak oboje co najwyżej depczecie sobie po palcach, warto podjąć konkretniejsze, nomen omen, kroki i skorzystać z pomocy specjalisty.
W erze You can dance i Tańca z gwiazdami znalezienie szkoły tańca nawet w małej miejscowości nie powinno być problemem. Przejrzyjcie strony internetowe, poszukajcie, popytajcie o opinie i wrażenia byłych kursantów i wybierzcie ofertę dla siebie.
Szkolenia dla przyszłych młodych par są dość popularne i znajdują się w planach zajęć większości szkół tańca. Kursy trwają średnio od 6 do 10 dziewięćdziesięciominutowych spotkań, czyli około 2 miesiące nauki.
Dla spóźnialskich prowadzone są przyspieszone, nawet jednodniowe szkolenia. W zajęciach uczestniczy zwyczajowo 5-6 par, co daje prowadzącemu możliwość poświęcenia uwagi wszystkim kursantom.
Podczas zajęć (w zależności od wspomnianej intensywności) przyszli nowożeńcy uczą się podstawowych kroków tanecznych, dzięki którym swobodnie przetańczą nie tylko pierwszy taniec, ale i całą weselną zabawę. Kursanci opanowują kilka prostych, lecz atrakcyjnie wyglądających choreografii w rytm najpopularniejszych tańców: walca angielskiego, wiedeńskiego, disco fox’a (dwa na jeden) i disco samby.
Najpopularniejszym tańcem na “pierwszy ogień”jest walc angielski. Łatwy do opanowania dla niewprawnych tancerzy, zapewne ze względu na wolne, spokojne tempo.
Walc wiedeński narzuca szybkie tempo, co w początkowej fazie nauki może sprawiać trudności.
Ale po opanowaniu wirujących obrotów możecie uzyskać efekt, który zatrzyma w zachwycie oddechy waszych gości :)
Disco fox i disco samba to swobodne, uniwersalne kroki, dzięki którym bez trudu zatańczycie praktycznie do każdej muzyki.
fotografia: Bauaban Fotografia
Utwory na pierwszy taniec
Teraz już tylko należałoby wybrać utwór na pierwszy taniec. Skonsultujcie rytm i melodię z trenerem, utrwalcie kroki i choreografię, a w dniu wesela... powalcie swoim wykonaniem wszystkich weselników na kolana!
Zobacz także: