"Są takie śluby, które nie wymagają zbędnych komentarzy, zwłaszcza, kiedy uśmiech Panny Młodej powalił na łopatki i inspirował do robienia zdjęć przez cały dzień.
Renata i Grzegorz zdecydowali się na plener w dniu ślubu.
Ślubnym fotografiom towarzyszą niesamowite emocje, można powiedzieć, że miłość jest wtedy podwójnie widoczna, w końcu niecodziennie para mówi sobie sakramentalne „tak”.
Zdjęcia wykonaliśmy w przypałacowym parku, gdzie światło było dla nas bardzo łaskawe."
\