foto: Ksis wedding atelier
Buty, w których panna młoda spędzi dzień swojego ślubu to obuwie "do zadań specjalnych". Nie tylko mają poprowadzić ją do ołtarza czy urzędu stanu cywilnego, ale również przetrwać przyjęcie weselne, a to już nie lada wyzwanie :)
Warto więc, żeby były przede wszystkim wygodne i dobrze dopasowane. Nie należy również zapominać o ich “urodzie”, gdyż, nawet w długiej sukni, prędzej czy później ukażą się oczom zgromadzonych na weselu gości. Niech tylko zaczną się tańce, zabawy i szaleństwa!
Ale przecież panie kochają buty, więc nie trzeba specjalnie przekonywać ich, że na ten wyjątkowy dzień należy się równie wyjątkowa para obłędnych szpilek.
Jeden zespół
Wygląd butów powinien współgrać ze stylem całości stroju. Czy będziecie wyglądać romantycznie, z wysublimowaną elegancją, folkowo, vintage, czy w barwach złotej jesieni - buty powinny dopełnić tę spójną całość, postawić “kropkę nad i”.
Białe szpilki
Tradycyjna biała suknia domaga się tradycyjnie białych butów. Owszem, jest to nadal najbardziej popularny trend i białe pantofle czy sandałki najczęściej zdobią stopy świeżo upieczonych mężatek. Wybór jest spory.
Decyzję w kwestii stopnia zabudowania buta podejmuje się zazwyczaj biorąc pod uwagę czynnik oczywisty: porę roku. Warto pamiętać o odpowiednio dobranych pończochach, w przypadku odkrytych palców postarajcie się o modele bezszwowe. Do sandałów można pozwolić sobie na bose stopy, o wygląd i kondycję których trzeba bezwzględnie zadbać przed dniem ślubu.
Kolorowe szaleństwo
Coraz więcej przyszłych młodych panien decyduje się na nutę szaleństwa i wybiera kolorowe buty. Świetny pomysł na uwolnienie odrobiny fantazji, mniej ryzykowny, niż kolorowa suknia ślubna.
Soczyste barwy atłasowych szpilek odpowiednio zgrane z dodatkami, a przede wszystkim z bukietem ślubnym stworzą zgraną kompilację. Świetnie prezentują się zwłaszcza w przypadku krótkiej sukni.
Wygodnie przede wszystkim
Buty powinny być odpowiednio dobrane i przygotowane na dzień ślubu. Pamiętajcie, żeby rozchodzić trochę pantofle i poćwiczyć elegancki chód. Jeżeli nie macie wprawy w poruszaniu sie na wysokim obcasie, może powinnyście wybrać się na kurs pięknego chodzenia (tak, tak, są takie lekcje!) lub... wybrać niższy obcas? :)
Urocze baleriny
A może zdecydujecie się na baleriny? Te urocze, pełne dziewczęcego wdzięku pantofelki sprawdzą się u “nieszpilkowych” kobiet lub pań wyższych od swojego partnera.
Z doświadczenia wiadomo, że para płaskich butów na zmianę przydaje się pod koniec weselnego przyjęcia, gdy nogi i wysokie obcasy stanowczo odmawiają współpracy :)