Zastanawiając się jak się ubrać na ślub i wesele należy od razu przemyśleć również kwestię wyglądu na poprawinach. Po nocy pełnej weselnego tańca, rzadko który mężczyzna zdecyduje się założyć dokładnie tę samą koszulę, choć garnitur zazwyczaj zakłada ten sam.
W niniejszym artykule przedstawiamy grę dodatków dla Pana Młodego oraz męskiej części gości weselnych, która pozwoli nam stworzyć całkowicie inną stylizację w oparciu o ten sam bazowy zestaw marynarki i spodni. Zdjęcia i materiał powstał we współpracy ze stylistami męskiej marki odzieżowej GIACOMO CONTIspecjalizującej się w asortymencie ślubnym.
Na sam początek złota mądrość od naszych specjalistów, którą warto zapamiętać: bazując na dobrze skrojonym, klasycznym garniturze oraz ciekawych dodatkach w postaci muszek, krawatów, szelek jesteśmy w stanie stworzyć lekką, nowoczesną ale nadal bardzo elegancką i oficjalną stylizację na ślub i poprawiny.
Jak to zrobić? Wystarczy do tego samego garnituru dobrać dwa zestawy produktów towarzyszących – jeden, bardziej klasyczny na sam ślub i wesele, drugi, trochę luźniejszy, na dzień poprawin.
I tak, Pan Młody decydując się np. garnitur w modnym ostatnio kolorze granatowym, pierwszego dnia założyć może do niego śnieżnobiałą koszulę wraz z jedwabnym krawatem i kontrastową poszetką, a na dzień poprawin zmienić koszulę na białą z łamanym kołnierzem, muszką i fantazyjnymi szelkami. Pomysł z szelkami odważny, ale czemu nie? Zważywszy na fakt, iż poprawiny przebiegają zazwyczaj w całkowicie nieformalnej atmosferze, bo pół gości weselnych jeszcze śpi przy stole, w praktyce już po pół godziny dziewięćdziesiąt procent mężczyzn ściąga marynarki. To wówczas właśnie następuje moment, gdy szelki i zgrabnie dodana do nich mucha, odświeżą na pozór ten sam ubiór.
Spójrzmy na przykładową stylizację na ślub i wesele z granatowym wełnianym garniturem marki GIACOMO CONTI i dodatkami z salonu sieci:
A teraz przejrzyjmy kilka zestawów-inspiracji pasujących do granatowego garnituru:
Możliwości mamy sporo, prawda? A w zasadzie jedynym, co zmieniamy są 3 elementy: koszula ślubna, pasek/szelki, krawat/muszka.
Nie tyczy się to tylko i wyłącznie granatowych czy grafitowych garniturów ślubnych. Jeśli Pan Młody chce fantazyjnie wyróżnić się na ślubie i zdecydować dajmy na to, na bordowy garnitur, i tutaj możemy zastosować podobną kombinację dodatków:
A co jeśli ktoś nie lubi ani muchy ani szelek? Przecież i tacy mężczyźni istnieją. Wówczas pozostaje nam wymienne stosowanie koszul – np. pierwszy dzień biała, drugiego dnia w subtelnym pastelowym kolorze z innym krawatem.
Zapraszamy do salonów GIACOMO CONTI