Cricbuzz schedule Live score cricket Cricket live Cricbuzz jas hujan Cricket score Live match today Live cricket Match today Live cricket TV jeetbuzz baji live jaya9 mcw casino marvelbet jeetbuzz login baji999 লগইন করুন baji live login baji 999 mcw লগইন baji login baji live 999 jeetbuzz লগইন baji affiliate

8 przesądów weselnych - wierzyć, czy nie wierzyć ?

8 przesądów weselnych - wierzyć, czy nie wierzyć ?

Współczesny sposób celebrowania zawarcia małżeństwa czerpie ze staropolskiej tradycji ślubnej.

fotografia: WhiteStory.pl

 

Mimo licznych modyfikacji, jakie z czasem wprowadzano do tradycyjnego obrządku ślubnego i weselnego, to sarmacka geneza obyczajowości do dziś mniej lub bardziej wyraźnie widoczna jest na polskich weselach.

 

 PRZESĄDY ŚLUBNE I WESELNE 

 

1. Przepych i wystawność

Zgodnie z hasłem “zastaw się a postaw się” - to zasada, której trzymano się niegdyś kurczowo, niejednokrotnie zadłużając się "po uszy" i ryzykując utratę majątku.

Dziś jest nieco swobodniej w temacie przymysu organizacji hucznych przyjęć weselnych, ale nie można powiedzieć, że presja całkowicie zniknęła.

 

 

2. Wianek, welon i kalie

Tradycje weselne dotyczyły sukni i welonu, które musiały być śnieżnobiałe. Zanikł natomiast przesąd zabraniający pannie młodej zakładania biżuterii, jako przynoszącej nieszczęście.

Podobnie traktowano czarne ubiory gości oraz kalie w bukiecie ślubnym, dziś tak często wybierane przez panny młode.

 

WELONY, WIANKI, WOALKI - ATRYBUTY PANNY MŁODEJ

 

3. Wiązanka ślubna

To ostatnia pozostałość po obowiązkowym jeszcze w minionym wieku wianku, symbolu dziewictwa i czystości obyczajów dziewczyny. Przed domami, w specjalnych ogródkach panienki hodowały kwiaty i rośliny zielone, z których nawet zimą można było upleść wianuszek. Po zamążpójściu opuszczony ogródek zamierał w naturalny sposób.

 

ŚLUB I WESELE W DUCHU TRADYCJI

 

 

4. Uczta do białego rana

Z biegiem lat zmieniają się bądź zanikają tradycyjne obrzędy. Sama uczta weselna dziś ogranicza się zwykle do tańca, jedzenia i picia.

Dawniej wesela bywały doskonałą okazją do wymyślnych szaleństw: pokazów sztucznych ogni, sztuczki cyrkowców, magików. Furorę robiły występy tresowanych zwierząt oraz osób upośledzonych umysłowo.

Zimą urządzano kuligi z pochodniami, a latem polowania. Podczas licznych konkurencji, weselni goście mieli wiele okazji, by popisać się umiejętnością strzelania, jazdy konnej, lotnego umysłu, a czasem nawet tłuczenia włoskich orzechów przy pomocy własnego czoła.

Dzisiejsze zabawy weselne, choć zdecydowanie mniej wymagające od uczestników, są z pewnością pozostałością tych tradycji.

 

 

5. Pierwszy taniec

Zwyczajem, który utrzymał się do dziś jest pierwszy taniec państwa młodych, podczas którego sprawdzane jest dopasowanie młodego małżeństwa. Rzadziej spotykane są rozbudowane toasty czy przemówienia. 

 

PIERWSZY TANIEC?! RATUNKU!!!

 

 

6. Pokładziny

Natomiast dzisiejsze przyśpiewki o “gorzkiej wódce”, to jedynie namiastka pikantnych rymowanek, którymi goście weselni bez szczególnej finezji instruowali młodych przed nocą poślubną i resztą intymnego życia.

Prywatność nowożeńców naruszał również zwyczaj “pokładzin”, gdy orszak weselny prowadził pannę młodą do sypialni jej męża na pierwszą wspólnie spędzona noc.

 

 

7. Oczepiny czyli pożegnanie z panieństwem

Jedną z tradycji silnie zakorzenioną do dziś są oczepiny. O północy - jak za dawnych lat - panna młoda zdejmuje welon.

Dawniej ścinano jej następnie warkocz i wkładano czepiec weselny.

Dziś, młoda para pozbywa się jedynie swych atrybutów i rzucając je w krąg gości. Jak głosi przesąd, ci, którym uda się złapać te przedmioty, wkrótce sami staną na ślubnym kobiercu.

 

 KILKA POMYSŁÓW NA OCZEPINY

 

 

8. Gwarrrrrancja szczęścia "r"  i ... deszcz

Nadal sporo osób wierzy, że deszcz w dzień ślubu oznacza związek pełen łez.  Według innego przesądu trwałość gwarantuje zawarcie go w miesiącu, który ma w nazwie literę "r".

Wystarczy też nie upuścić obrączki przy ołtarzu, a chcący dominować w związku musi stanąć przed ołtarzem jako pierwszy.

 

 

Na szczęście wiele z tych przesądów odeszło w niepamięć.

Nie ma czego żałować, przygotowania i sam dzień ślubu przynoszą wystarczająco dużo emocji, żeby jeszcze przerażać się rzekomym nieszczęściem, jakie wróży obejrzenie się za siebie przez pannę młodą w kościele. 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź