"Bohaterowie dzisiejszego ślubu w plenerze. Para niecodzienna, bo para fotografów. Ona – niepoprawna optymistka, mango-maniaczka, której niestraszne najstraszniejsze, tajskie skutery. On – miłośnik nurkowania (rekord 111m DACIE WIARĘ?!), nie zna słowa „skrępowany”, do bólu prawdziwy!
Marzenia się nie spełniają – marzenia się spełnia!
Czy znacie to uczucie, kiedy promienie słoneczne mienią się w turkusowej wodzie niczym małe kryształki, a powietrze pachnie wolnością? Błękitne niebo, rajskie widoki, dzika roślinność? Agata i Bartek od dawien dawna śnili o egzotycznym ślubie…. śnili o przysiędze przy szumach oceanu, zachodzącego słońca, mieniącego się na najróżniejsze barwy nieba w otoczeniu swoich najbliższych… Po prostu śnili o ślubie w Tajlandii!
To Ci dopiero marzenia!
Tylko w ich przypadku marzenia stały się rzeczywistością." WhiteStory.pl