"Jakie było to wesele? Przede wszystkim w rytmie salsy, bo moja Młoda Para i ich goście to mistrze kubańskich rytmów. A ja przyznam, że sama mam słabość do takiej nuty, więc nóżka, bioderko i mi podrygiwały ;) Nie muszę zatem mówić zbyt wiele o pierwszym tańcu, Na pewno sobie wyobrazicie, jak pięknie było. No i co najważniejsze, Ania z Łukaszem do ostatniej chwili nie byli pewni, do jakiego utworu zatańczą, ponieważ utwór wybierała... publiczność na zasadzie głosowania. Odważylibyście się?
Ania z Łukaszem zdecydowali się na rustykalną naturalność i prostotę. Dało to znakomity rezultat w połączeniu z mocnymi akcentami, jak czerwony samochód retro. Zwróćcie uwagę na moment wyjścia z kościoła i wspólna sala zaraz po pierwszych brawach i pocałunkach! Na ich ślubie najważniejsi byli ludzie, dobra zabawa i celebrowanie drobnych momentów tego dnia. To był zdecydowanie ich dzień i jedno z moich ulubionych wesel minionego roku."
Anna Więcławska Fotografia
www.annawieclawska.pl
Podwykonawcy:
Makijaż: Deliena Bylińska
Suknia ślubna: Classa Moda Ślubna / Lou
Dj: Łukasz Gaszka
Dekoracje: Bride Vibes
Sala weselna: Restauracja Impresja, Zabrze
Fotograf: Anna Więcławska Fotografia