''To się nazywa podążanie za własnym stylem. WeseleAni i Piotra totalnie mnie zaskoczyło sprawiło, że nie raz zbierałem szczękę z podłogi.
Uwielbiam, jak pary dopasowują charakter przyjęcia do własnych upodobań i nie boją się odważnego stylu. Sami popatrzcie, co tu się działo. Cyrk! I to dosłownie, bo ta para nie bała się wykorzystać motyw vintage circus do swojego wesela. A wszystko zaczęło się od ślubu w plenerze.'' LM FOTO
Fotografia: LM FOTO