"Rustykalny plener ślubny w okolicach Krakowa? Gdy po raz pierwszy usłyszałam to zdanie miałam totalną pustkę w głowie. Gdzie u licha zrobić taki plener? W sumie teraz jest bardzo modne to słowo ale jak zrobić taki plener aby rzeczywiście taki był? Na dodatek wiedzieliśmy, że Asia i Mateusz mieli już konkretną wizję w głowie i nie chcieliśmy zawieść ich oczekiwań. Ich niepowtarzalny ślub, który był cudowny również znacząco podnosił poprzeczkę.
Na szczęście nie było tak źle, ponieważ nasza wspaniała para młoda miała już upatrzone takie miejsce. Były to cudowne łąki tuż nieopodal ich miejsca ślubu. Z wypiekami na twarzach wyczekiwaliśmy idealnej pogody. Po kilku próbach udało się wstrzelić w okno pogodowe. I voila. Mogliśmy działać. Kiedy tam jechaliśmy nawet nie spodziewałam się, że będzie tam tak fantastycznie. Wyobrażałam sobie zwykłą łąkę. Na miejscu zastaliśmy całe połacie polan pokrytych bardzo wysoką trawą. Szczęścia dopełniał lekki wietrzyk, który wprawiał w ruch trawy, co dawało na prawdę super efekt. Przed plenerem Asia zwierzyła mi się, że bardzo chciałaby mieć kilka zdjęć w polu maków. Niestety mimo odpowiedniej pory nie sądziłam, że uda nam się spełnić jej życzenie. Jednak szczęście dopisało nam i tym razem, ponieważ tuż obok trawiastych polan znaleźliśmy łąkę z dość dużą ilością pożądanych kwiatów.
Asia aż podskoczyła z radości.
Wiedzieliśmy, że tego dnia wszystko nam się uda i tak też było. Począwszy od pary super modelów, których nie trzeba było do niczego zachęcać, poprzez super pogodę a skończywszy na pięknym otoczeniu. Nie mogliśmy chcieć więcej od tego dnia. Teraz tylko pozostało na zrobić pięknie zdjęcia i sukces gotowy.
Bardzo serdecznie chcielibyśmy Was zaprosić na jeden z naszych ulubionych plenerów ślubnych w ubiegłym roku. Jest naturalnie, rustykalnie, pięknie i po prostu fantastycznie. Miłego oglądania !!!
Jeżeli chcecie zobaczyć jak wyglądał rustykalny ślub Asi i Mateuszkliknijcie tutaj." - zapraszamy FOTOTIKKA
Miejsce: Kraków Valley Golf Club