foto: Cedrowy Dworek
Pytanie „czy to jest miłość?” albo „czy jestem zakochany/a?” powinno znaleźć się w kategorii „najtrudniejszych pytań świata”. Tam, gdzie zaczynają się uczucia, tam kończy się możliwość uzyskania jednoznacznej odpowiedzi – zwłaszcza od osób trzecich. Mimo wszystko o miłości warto rozmawiać.
Czym jest? Jak z tym zagadnieniem radzą sobie psychologowie? I czy miłość z racji swojej siły zawsze obroni się sama, czy może jednak trzeba o nią dbać i walczyć?
Miłość pod lupą psychologów – czyli o namiętności, intymności i zaangażowaniu
Miłość fascynowała ludzi od zawsze. W starożytnej Grecji próbowano definiować ją czterema terminami: agape, philia, storge i eros czyli odpowiednio: uczuciem bez jako takich korzyści czy przyczyny, lojalnością i wspólnym działaniem, poczuciem głębokiej przynależności oraz zachwytem i tęsknotą.
W dzisiejszej, najbardziej aktualnej i cenionej teorii miłości autorstwa Roberta Sternberg’a można zauważyć pewne podobieństwa do greckiego pierwowzoru, choć składniki miłości nazwane zostały inaczej: namiętnością, intymnością i zaangażowaniem. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Pierwsza miłość
Namiętność
Wbrew pozorom, nie chodzi tutaj tylko o aspekt seksualny. Namiętność w teorii Sternberga jest bardziej obezwładniająca. Obejmuje to, co czujemy fizycznie (tzw. „motylki w brzuchu”), ale także trudność w skupieniu się na codzienności niezwiązanej z partnerem, zazdrość, absolutną fascynację i niemal bolesną tęsknotę. Można nazwać ją uczuciem, które całkowicie zmienia funkcjonowanie.
Jak łatwo się domyślić, to właśnie namiętność króluje w pierwszym etapie związku i jako pierwsza zanika. Według wielu psychologów jest to zupełnie naturalne, ponieważ człowiek trwający bardzo długo w tak euforycznym stanie zagraża sam sobie. „Nie je, nie śpi, żyje miłością” – niemal każdy z nas zna to określenie osoby zakochanej.
Foto: Dexlab
Intymność
Kochaj sercem
Intymność w założeniu Sternberg’a rozumiana jest przede wszystkim jako bliskość duchowa. To dzielenie się tym wszystkim, czym niekoniecznie chcemy dzielić się z pozostałymi. To swego rodzaju „wybranie” danej osoby na naszego powiernika i łatwość, z jaką przychodzi nam dzielenie się emocjami i uczuciami. To jednak także zaufanie,szczerość, dbanie o siebie nawzajem, wzajemna pomoc i zrozumienie.
Foto: Love Story
Zaangażowanie w związek
Zaangażowanie można rozumieć jako to, ile jesteśmy w stanie dać z siebie po to, aby nasz związek przetrwał. To rezygnowanie z własnych planów, poświęcenie się dla partnera, podejmowanie wysiłku, aby zadowolić tę drugą osobę, a także umiejętność krytycznego spojrzenia na siebie w sytuacjach konfliktowych.
Model idealnej miłości Sternberga uważany jest za najbardziej uniwersalny i obiektywny, jest też bardzo przystępny – ale wciąż trudno znaleźć w nim odpowiedź na pytanie, „czy to to”. Spróbujmy zatem przedstawić obraz miłości nieco bardziej „życiowo”, zapraszamy na część 2:
Zobacz także
8 sygnałów świadczących o tym, że prawdopodobie, to co czujesz, to miłość
Foto: Łapacze Wspomnień