"Potrzebujesz" to najważniejsze słowo-klucz w kontekście ślubu. Tak naprawdę do wzięcia go potrzebujesz jedynie narzeczonego, do tego świadków i urzędnika. Nic więcej. Cała reszta to tylko dodatek, którego zadaniem jest sprawienie, że ten dzień będzie bardziej uroczysty, warty zapamiętania i wyjątkowy.
Dlatego pytanie: „czy potrzebujesz drugiej sukni na swoje wesele?” jest nieodpowiednio postawione. Z pewnością nie potrzebujesz, bo miliony panien młodych zadowoliło się tylko jedną kreacją. Prawidłowe pytanie brzmi: „czy chcesz mieć drugą sukienkę?”. W tym przypadku przeanalizuj plusy i minusy takiego rozwiązania, dzięki czemu łatwiej będzie Ci oprzeć się lub ulec pokusie.
fotogtafia: Białe Kadry
fotografia: Adam Ludwik Photography
Zmiana sukni ślubnej nie jest szczególnie współczesną modą. Już w latach trzydziestych panny młode przebierały się w skromniejsze i bardziej praktyczne kreacje, jeżeli zaraz po weselu miały udać się w podróż poślubną. Wówczas pożegnanie się z gośćmi odbywało się już nie w ślubnym stroju. Niektórzy projektanci podłapali ten pomysł i stworzyli sukienki „do krojenia tortu”. Zazwyczaj są one krótsze, mniej formalne, w pastelowych kolorach.
Przebranie się w nie powinno nastąpić przed krojeniem tortu (niekoniecznie o północy). Taka kreacja pozwoli na zabawę do białego rana. Niektóre panny młode strój zmieniają jeszcze przed pierwszym tańcem, traktując pierwszą suknię ślubną zgodnie z nazwą – do użytku tylko w trakcie ślubu. Projektanci czasami tworzą jedną suknię, która może zamienić się w dwie osobne kreacje, na przykład za sprawą odczepienia gęstej spódnicy z tiulu.
Moment przebrania sukni (jeżeli masz do dyspozycji apartament w tym samym budynku, co wesele) to także okazja do odświeżenia się, poprawienia fryzury i skorygowania makijażu.
fotografia: lovestorywedding.pl
Plusy:
1. Wygoda
Twoja druga suknia ślubna może idealnie sprawdzić się w tańcu. O ile wybierzesz coś skromniejszego i wygodniejszego. Dzięki lżejszej sukni stać się możesz prawdziwą królową parkietu, a przecież
Twoje wesele powinno być okazją do zabawy właśnie dla Ciebie. Zmiana sukni powinna jednak współgrać z całą resztą stylizacji. Na zmianę fryzury i makijażu już po prostu nie będzie czasu.
Fotografia: B&W Photography
2. To Twój dzień!
Wesele to Twój dzień i powinnaś wówczas błyszczeć, czuć się piękna, wyróżniać się. Przykro to stwierdzić, ale druga taka data może już nie nadejść.
Jeżeli zmiana kreacji sprawi, że Twoje ego zostanie podbudowane, nie powinnaś z tego rezygnować.
fotografia: Adam Ludwik Photography
3. Nie możesz się zdecydować co do wyglądu
Jeżeli nie wiesz, na jaką stylistykę postawić, taki wybór jest idealny. Na ślub marzysz o pięknej kreacji księżniczki, ale podoba Ci się także stylistyka boho?
Przebranie się jest w tym przypadku doskonałym pomysłem.
źródło: Ślubne Atelier OrOr
źródło: Ślubne Atelier OrOr
Minusy:
1. Koszt
Koszt takiej kreacji to z pewnością jej najpoważniejszy minus. Dlatego rozważ wspólnie ze swoim narzeczonym, czy taki dodatkowy wydatek w ogóle ma rację bytu przy Waszym budżecie.
Jeżeli pieniądze Ci na to pozwalają, a zmiana sukni spowoduje, że poczujesz się pewniej i swobodniej – dlaczego nie? Z drugiej strony, na poszukiwania idealnej sukni poświęciłaś tyle czasu…
fotografia: Anna Dedo Fotografia
2. Stres
Nowa suknia to mnóstwo stresu. Poszukiwania, przymiarki, przeróbki, a efekt może być daleki od zakładanego. Postanowiłaś mieć drugą suknię? W porządku, ale nie podporządkowuj temu celowi wszystkich działań.
Przed ślubem nie brakuje Ci przecież obowiązków. Dodatkowo tradycyjne poprawiny także wymagają stosownej sukienki. To już w sumie trzecia kreacja.
Fotografia: ARTJANI PHOTOGRAPHY
Najpiękniejsza galeria ślubna w Polsce - #natchnienia #suknieslubne - zobacz