'' Nadmorska historia miłości między Emilią i Grzegorzem. Na wstępie muszę zaznaczyć, że Grześka poznałem ok. 10 lat temu więc dodatkowa energia towarzyszyła mi już od wcześniejszego dnia kiedy to zawitałem do niewielkiej miejscowości Cedry Wielkie pod Gdańskiem. Przygotowania, jak i późniejsze wesele, miały miejsce w Cedrowym Dworku - stylowym miejscu pełnym smaku i charakteru.
Momentem, który najbardziej zapadł mi w pamięć było oczywiście pierwsze tego dnia spojrzenie Grzegorza na swoją narzeczoną. Suknia Emilii wirowała w pierwszym tańcu, wszystko było jak w bajce. W powietrzu unosiła się radość i wzruszenie zgromadzonych gości, którzy młodą parę mogli podziwiać już wcześniej, podczas ceremonii ślubu w parafii pw. św. Aniołów Stróżów.
To właśnie tam padły sakramentalne słowa Emilii i Grzegorza.'' - Paweł Postaleniec