Sesja Emilii i Filipa została zrealizowana w ruinach ewangelickiej świątyni w Żeliszowie. Jeśli ma się odpowiednio dużo szczęścia, można natrafić tam na prawdziwie boskie światło.
Fotografowali Iza i Zygmut Górscy: "Światło naszą cechą dystynktywną, wyróżniającą nasze zdjęcia spośród innych. Zawsze poszukujemy go i staramy się kreatywnie wykorzystać".
Emilia i Filip współpracowali dzielnie, mimo wszechobecnego, i jakże malowniczego, kurzu. Było warto!