''Czasami tak się dzieje, że wszystko jest idealne, nawet czasem lepsze od ideału – tak było tego dnia…Wszystko, dosłownie wszystko było takie jak trzeba: przepiękne niebo nad Żuławami, jednak bez kropli deszczu, rozbawione konie na polanie, pachnące zioła i kwiaty od Nagietki, idealnie dobrane gadżety przez Rekwizytornie, przepyszne smakołyki przygotowane przez Cedrowy Dworek, genialny tort z Żuławskich Wypieków, a w szczególności ONI – uśmiechnięci, zrelaksowani, wyczekujący tego dnia, tej godziny, tej nocy – dało to się odczuć, że Ewelina I Martin cieszą się każdą chwilą, każdą sekundą daną Im w tym dniu, a wraz z Nimi cieszyli się Goście, Rodzina, my, Bartek i Ania z Cedrowego, Ania i Patrik z Rekwizytorni, wizażystka Kamila Nadolska, fryzjerka Marta Szotyńska i wiele osób tam obecnych, bo jak nie cieszyć się z tak wielkiego szczęścia i z takiej miłości. I właśnie tak powinno być – dzień ślubu, czyli dzień cieszenia się z miłości dwojga powinien być właśnie taki idealny – dla Eweliny i Martina i dla każdego, kto na Nich patrzył…
Możemy jedynie takiemu szczęściu pogratulować – buziaki Kochani.''