"To było święto cudownych emocji. Celebracja miłości, wrażliwości, szacunku. Wspaniale być na takim ślubie i weselu, aby móc naładować się pozytywną energią na najbliższe dni. Gosi i Grzegorzowi towarzyszyliśmy od samego rana, kiedy to przygotowywali się na najpiękniejsze chwile swojego życia. Wszystko odbyło się w atmosferze radości i wewnętrznego spokoju. Spokoju, który potwierdził tylko to, jak bardzo pragną iść wspólnie przez życie, a ta decyzja jest ich wymarzoną! Ciepło rodzinne, które dało się odczuć, tylko podkreślało urok tego dnia! Gosia i Grzegorz to Para, która ma niezwykłe pasje, miłość do życia i siebie wzajemnie! Zobaczcie sami!
Ślub w pięknym Kościele św. Anny w Warszawie…
Klimat tego wnętrza wprowadził podniosły nastrój! Można odnaleźć tu mieszankę różnych stylów architektonicznych, a jednocześnie całość jest bardzo spójna. To zupełnie jak Nowożeńcy, którzy mimo swoich różnic, tworzą piękną całość! Kiedy Pan Młody czekał już przy ołtarzu, Gosia została odprowadzona przez swojego tatę. Był to wzruszający i symboliczny moment! Grzegorz jak prawdziwy dżentelmen przywitał przyszłą żonę pocałunkiem w rękę…I zaczęła się ich wspólna przygoda! Podczas mszy trzymali się mocno za ręce, co było bardzo, bardzo urocze! Tu musimy zaznaczyć, że Gosia wyglądała obłędnie w swojej sukni w miejskim stylu, projektu Agaty Wojtkiewicz!
Za każdym razem kiedy dana Para mówi sobie „TAK”, odczuwamy trudną do opisania magię! Jest to coś niezwykłego i niepowtarzalnego, takiego poruszającego… Czy wiecie, że przeżywamy to wspólnie z Wami? Dodatkową radość sprawia nam fakt, że możemy uwieczniać takie momenty na zdjęciach ślubnych. Każdy gest czy emocja nie przejdzie naszej uwadze!
Gorące portugalskie rytmy w industrialnym wnętrzu Szarotki!
Wesele odbyło się w przepięknym miejscu o nazwie Szarotka na Warszawskim Mokotowie. Atmosfera i wystrój tego wnętrza nas zachwyciły! Surowy klimat przeplatał się z wyjątkowymi dekoracjami z mnóstwem kwiatów. Największy klimat jednak wprowadziła Gosia wraz ze swoją mamą, kiedy zagrały w duecie – tak jak to robiły wielokrotnie gdy młodsza Małgorzata uczęszczała do szkoły. Panna Młoda na skrzypcach, a jej mama na fortepianie. Było to nietuzinkowe i takie… autentyczne! Największą jednak niespodzianką okazał się koncert fortepianowy wujka, który przyleciał specjalnie z Australii. Co ciekawe, wszystko zaaranżował Grzegorz dla swojej żony, ponieważ wizyta bliskiego wujka utrzymana była w całkowitej tajemnicy! Gosia była przekonana, że nie będzie go na ich weselu i wcześniej była z tego powodu smutna…. Jakież było zdziwienie kiedy nie dość, że się pojawił, to dodatkowo dał niesamowity koncert! Trzeba przyznać, że rodzina Panny Młodej jest niezwykle muzykalna. Musimy tu zaznaczyć, że Gosia prowadzi szkołę tańca, a jej rodzice również tańczą! Do tego ta gra na instrumencie… Niezwykli, wrażliwi ludzie, którzy na świat patrzą przez pryzmat muzyki.
Jeśli o muzyce mowa, to goście mogli bawić się do portugalskiej Kizomby, ukochanego tańca Gosi! Portugalia to miłość naszej pary, to tam się zaręczyli! Nie mogło więc zabraknąć kawałka tego świata na ich weselu! Ich miłość do tego miejsca jest tak duża, że to tam odbyła się sesja plenerowa, której nie zamierzamy trzymać w ukryciu!
Odpoczynek w strefie chill…
Na zewnątrz sali znajdowała się wyjątkowa strefa relaksu, w której można było odpocząć po nieskrępowanych i gorących tańcach na parkiecie! W tym miejscu wisiało pełno zdjęć Gosi i Grzegorza z ich wspólnego życia i różnych etapów ich związku! Nasza Para dużo podróżuje, również ze względu na swoją pasję do rajdów! Grzegorz lubuje się w enduro, a wspólnie jeżdżą na rajdy samochodowe po całym świecie. Czy już wspominaliśmy, że to niezwykła Para, która czerpie z życia ile się da?
Każdy weselny detal dopracowany do perfekcji!
Możemy polecić wszystkich odpowiedzialnych za kwestie organizacyjne oraz wizualne tego dnia! Wnętrze, dekoracje, nawet najmniejsze szczegóły były dopracowane w stu procentach! O cały przebieg ceremonii jak i wesela zadbał niezawodny Dariusz Zwadowski, dekoracjami mogą pochwalić się Welcome to the Jungle! Wnętrze Szarotki jest idealnym miejscem na takie nietuzinkowe osobowości jak nasza Para, jeśli więc szukacie nieprzypadkowego miejsca na swój ślub czy wesele, to.. Sami zobaczcie!
Dzień (i noc) pełne wrażeń! Życzymy miłego przeglądania!"
White Story