"Kiedy umawiałem się z Helanie & Bartkiem na sesję, znałem ich związek jedynie ze zdjęć. Pamiętam jeszcze jak Bartek (mój dobry kumpel z dzieciństwa, z którym po wielu latach odnowiłem kontakt), gdy zapraszałem go na swój ślub wspomniał, że szuka drugiej połowy.
Pif, paf. Trafiło. Uderzyło. Udało się.
Kiedy widziałem ich kolejne wspólne zdjęcia na facebooku, zapragnąłem ich sfotografować. To była niesamowita przygoda. Spacer po centrum miasta, w którym na co dzień mieszkamy. Jakaś niesamowita energia. Uśmiechy. Spojrzenia. Egzotyka.
Czułem, że to będą wyjątkowe zdjęcia. Ich osoby przesłaniały mi miasto.
Całą energię skupiłam na tej dwójce i może dlatego nie widać Warszawy. Widać za to cudowne uczucie. A o to przecież chodziło.
Gorąco zapraszam do obejrzenia sesji z ich udziałem."
Przemysław Borys | Fotografia