"Prosta historia. Poznają się w pracy i tak samo szybko zakochują się na zabój. Kiedy kochasz kogoś naprawdę mocno, nie tracisz czasu na czekanie. Po prostu działasz.
Marcin oświadczył się Iwonie, potem znaleźli nas, chwilę później piliśmy już razem kawę i odliczaliśmy dni do maja. A w maju było słońce, był upał, ciężkie niebo i pioruny nad Villa Love. No, czyli jednym słowem - było idealnie! Iwona, Marcin, dzięki za ten czas!"
AB Weddings - naturalne filmy i fotografia ślubna