fotografia: Dream Day Design - designerska agencja ślubna
Regularne zabiegi kosmetyczne, przećwiczony makijaż i fryzura oraz manicure… Niestety pomimo nawet najdokładniejszego zaplanowania naszego wyglądu w dniu ślubu, mogą zdarzyć się nieoczekiwane wpadki.
Poznaj 4 najczęstsze ślubne wpadki urodowe oraz praktyczne rady, jak ich uniknąć.
Niejednorodna opalenizna
Jeśli przed ślubem zaliczyliście wakacyjny wyjazd lub po prostu przebywałaś mnóstwo czasu na świeżym powietrzu, może okazać się, że po założeniu sukni ślubnej wystają spod niej fragmenty nieopalonej skóry. Najlepiej więc przebywać na słońcu w koszulce zbliżonej krojem do sukni. Jeśli jednak jest już za późno, warto poprosić wizażystkę o „podkolorowanie” ciała w odpowiednich miejscach- profesjonalne kosmetyki przeznaczone do tego celu nie pozostawią śladów na materiale kreacji.
Nietrwały makijaż
Wykonując makijaż ślubny samodzielnie, jak i oddając się w ręce makijażystki, upewnijmy się, że będzie on wykonany kosmetykami wodoodpornymi oraz zabezpieczony specjalnym utrwalaczem. Łzy, uściski, pocałunki czy intensywny taniec wyjątkowo osłabiają trwałość „zwykłego” makijażu, który rozpływa się lub ściera. Makijaż ślubny powinien pięknie utrzymać się od rana do nocy, z ewentualnymi drobnymi poprawkami.
Złamany paznokieć
Wiadomo, że dłonie Panny Młodej muszą być wyjątkowo zadbane: gładkie, wypielęgnowane, z profesjonalnie wykonanym, estetycznym manicure. Będą przecież ściskane podczas życzeń i gratulacji, całowane przez wujków i przede wszystkim uwieczniane na zdjęciach z obrączkami w roli głównej. Najlepszym rozwiązaniem jest zdecydowanie się na manicure hybrydowy, który jest trwały, utwardza paznokcie i daje gwarancję, że lakier nie odpryśnie. Jeśli jednak zaplanowałyśmy naturalny manicure, a nasze paznokcie są dość cienkie, łatwo o ich złamanie podczas nawet małego uderzenia czy intensywnej zabawy. Warto w takim wypadku mieć pod ręką dobry pilniczek papierowy oraz lakier, którym wypełnimy ubytki koloru. By zabezpieczyć naturalne paznokcie przed złamaniem i odpryskami lakieru, warto zastosować wcześniej dobrej jakości utwardzający top coat.
Wypryski, wysypka, zaczerwienienia
Używanie nieprzetestowanych dotychczas kosmetyków nie jest wskazane w dniu ślubu. Mogą one wywołać uczulenie, a Tobie w najmniej pożądanym momencie wyskoczą na twarzy krostki bądź pojawi się zaczerwienienie. Również, gdy mamy skórę bardzo wrażliwą, może ona reagować wzmożonym zaczerwienieniem pod wpływem zjedzonych potraw, stresu czy nawet dymu papierosowego. Zawsze więc w torebce Panny Młodej powinien pojawić się korektor, a nawet kilka: delikatnie rozjaśniający pod oczy, kryjący zaczerwienienia na tle naczynkowym oraz wypryski.
A jaki koszmar urodowy śni się Wam po nocach?
