"Zdarzyło się to 26 sierpnia 2017 niedaleko Kielc…
Karol i Karolina. Ich imiona już na wstępie wskazują, że dobrali się idealnie.. nie należymy do przesądnych ludzi ale w tym przypadku coś musiało być na rzeczy. Ciepli, przyjaźnie nastawieni ludzie.. już od początku pokazali nam, że ich dom to nasz dom. Od dawien dawna słyszeliśmy, że ludzie z Świętokrzyskiego a konkretniej z Kielc są gościnni. Teraz możemy już tylko to potwierdzić… Nie dość, że zorganizowali nam noclegi, cały wikt i opierunek to nawet w czasie swojego wesela podchodzili do nas co chwilę pytając czy wszystko jest w porządku. Tworzenie filmu ślubnego było czystą przyjemnością.
Kieleckie tereny przypadły nam do gustu. Teren pagórkowaty – jeszcze nie góry ale też nie doliny. Mnóstwo pięknej przyrody, lasów, sekretnych miejsc. Można tam przyjechać i zaszyć się w agroturystycznym domku i leżeć godzinami pod ciepłym kocem, montując kolejny film ślubny. W takich warunkach nasza kreatywność wzrasta o kolejne 200%. Słyszeliśmy, że w Świętokrzyskim niełatwo o dobrą salę weselną i zastanawialiśmy się, gdzie odbędzie się tym razem ślub.
Poznaliśmy całkiem nowe miejsce, ciekawie i gustownie urządzone: sala weselna Gościniec za Borem. Sala, która z powodzeniem pomieści ponad 200 osób i wciąż będzie sporo miejsca na parkiecie. Do tego ciekawa aranżacja wewnątrz i dobra organizacja wesela."
Oto kilka ciekawych pomysłów, które możecie zaczerpnąć przy organizacji Waszego wesela. Oto, co bierzemy ze dnia ślubu Karoliny i Karola:
- pozwólcie Waszym gościom śpiewać przy stolikach. Taką zabawę prowadziła orkiestra. Zabierali swoje instrumenty i wchodzili pomiędzy stoliki na głos śpiewając przeróżne lokalne pieśni. Już po 10 minutach cała sala śpiewała i wstawała z krzeseł
- wyłączcie światła na parkiecie i pozwólcie bawić się czasem po ciemku. Goście … w większości lubią czuć intymność. Możecie wprowadzić blok 30 minutowy, gdzie wszyscy będą tańczyć w ciemności lub prawie – ciemności
- zimne ognie – dajcie gościom do ręki, pozwólcie zapalić i potrzymać. Wprowadza to cudowny nastrój na imprezie
- Młodzi – odwiedzajcie każdy stolik, podchodźcie do swoich gości, rozmawiajcie z nimi. Niech czują się wyjątkowo i niech poznają Was jako otwartych i ‘fajnych ludzi’
- Zorganizujcie mały kącik zabaw dla dzieci. Niech każdy czuje się tam wyjątkowo. Kiedy dzieci się bawią – rodzice będą na parkiecie – a Wam o to przecież chodzi;
- zabierajcie swoich gości na zewnątrz kiedy tylko się da. Przemówienia na dworze, zabawy…. Na dworze panuje piękne światło, świeże powietrze i zawsze łatwiej o dobry nastrój.. Jeżeli spadnie deszcz – przeniesiecie się do środka – nic straconego
Wracamy do naszej zachodniej Polski (Zielona Góra) z nowymi natchnieniami i bogatsi o kolejne cudowne relacje z klientami. Dziękujemy Wam kochani Karolina i Karol!