fotografia: Bauaban Fotografia
Oczepiny, przebabiny, czepienie, czepiny - ten zakorzeniony mocno w tradycji ludów słowiańskich zwyczaj do dziś staje się punktem kulminacyjnym większości polskich wesel.
Dawniej polegał na zdjęciu z głowy świeżo upieczonej mężatki panieńskiego wianka i zastąpienie go tradycyjnym niegdyś czepcem. Obrzęd symbolizować miał przejście ze stanu wolnego w zamężny. Jak oczepiny wyglądają dziś?
fotografia: eMSzu Studio Martyna Szumała
Oczepiny na weselu
Tradycja oczepin
Staropolskie oczepiny odbywały się o północy, kiedy to przy akompaniamencie ludowej pieśni Oj chmielu, chmielu... pannę młodą prowadzono do bocznej izby.
Tam zdejmowano jej wianek, obcinano warkocz lub skracano włosy. Starościna odbierała od brata młodej lub najstarszego drużby przygotowany czepiec, który starsze zamężne kobiety nakładały na głowę młodej żony. Naznaczony znakiem krzyża pieczętował małżeństwo stając się atrybutem nowej roli kobiety.
Tradycyjny czepiec weselny wykonany z misternie haftowanego białego płótna był podarunkiem od matki chrzestnej.
Dawne oczepiny urozmaicane bywały różnymi "atrakcjami dodatkowymi", które miały charakter rozluźniającej atmosferę zabawy. Zazwyczaj symbolizowały “sprzeciw” panny przed zmianą stanu.
Dziewczyna usiłowała nie dopuścić do oczepienia: "na niby" zrzucała i deptała czepek, uciekała przed mężatkami mającymi ją oczepić. Broniła się przed oczepinami sama lub pomagali jej żonaci mężczyźni, drużbowie, którzy zamiast czepka wkładali jej na głowę męski kapelusz.
fotografia: M.M. Rudiak Fotografia
Dzisiejsze oczepiny czerpią z tradycji, ale oczywiście mają bardziej współczesny i mniej zasadniczy charakter. Również w okolicach północy odbywa się ceremonia zdjęcia welonu, stroika czy wianka z głowy panny młodej.
Co ciekawe, pan młody również pozbywa się swojego atrybutu i zdejmuje muszkę, krawat czy musznik.
Czynności te najczęściej okraszane są wesołymi zabawami, w których prócz nowożeńców uczestniczą obecne na weselu panny i kawalerowie.
Jak przeprowadzić oczepiny?
Najpopularniejszym sposobem jest usadowienie panny młodej na krześle pośrodku kółeczka stworzonego przez kobiety stanu wolnego.
Podczas gdy kółko krąży w rytm spokojnej muzyki, druhna odpina welon, który następnie (często z zasłoniętymi oczami, przecież los jest ślepy;)) wyrzucany jest w górę... wprost w ręce krążących panien. Jak mówi przesąd: ta, która złapie welon, w ciągu roku sama stanie na ślubnym kobiercu.
Podobna procedura odbywa się w kręgu stworzonym przez pana młodego i kawalerów. W górę szybuje mucha lub krawat, na który rzucają się młodzi mężczyźni.
Tak powstała nowa “młoda para” tańczy swój pierwszy taniec, a niekiedy dopingowana jest przez resztę gości do pocałunku. Zwycięzcy oczepinowego konkursu często zobowiązują się posprzątać weselną salę :)
Innym pomysłem na zorganizowanie oczepin jest usadzenie pary młodej na krzesłach naprzeciw siebie.
Za młodym kucają kawalerowie, za młodą panny. Małżonkowie w tym samym czasie rzucają za siebie swoje atrybuty - wygrywają osoby, którym uda się je złapać. Następnie odbywa się wspólny taniec zwycięzców.
Kolejnym sposobem na oczepiny jest ustawienie krzeseł dla nowożeńców na stole. Wokół niego tańczą panny i kawalerowie, którzy gdy przestaje grać muzyka, muszą wdrapać się: mężczyźni na kolana panny młodej, kobiety na kolana pana młodego. Ci, którym się to uda - zostają zwycięzcami (oczywiście z obietnicą szybkiego ożenku/zamążpójścia ;))
Sympatycznym pomysłem na pooczepinową atrakcję jest przeprowadzenie zabawy w szukanie welonu. Chętne panny opuszczają na chwilę salę, w tym czasie welon, stroik czy wianek panny młodej chowany jest pod krzesłem, na stole, w bukiecie ślubnym, w kieszeni wodzireja.
Po powrocie dziewczyny szukają przedmiotu, dopingowani przez weselników głośnym śpiewem. Panowie natomiast staja w kole i przejmują od młodego jego muchę czy krawat i podają kolejnym kawalerom.
Przedmiot przekazywany jest tyle razy, ile razem mają świeżo upieczeni małżonkowie. Wygrywa mężczyzna, w którego dłoniach mucha zakończy "wyliczankę”.
Ostatni konkurs związany z oczepinami wymaga wcześniejszych przygotowań i... silnych płuc (lub sprawnej pompki :)), ale jest dość spektakularny i z pewnością rozbawi weselników.
Należy bowiem napompować około 100 balonów, a w dwóch z nich umieścić karteczki z napisem “pan młody” i “panna młoda” lub grafiki symbolizujące welon i muchę.
Panny i kawalerowie, zaopatrzeni w szpilki, próbują odnaleźć właściwe balony. Kto pierwszy przekłuje balon z zawartością - wygrywa!
Zobacz także:
6 RZECZY, KTÓRE KAŻDA PANNA MŁODA POWINNA MIEĆ PODCZAS PRZYMIAREK SUKNI ŚLUBNEJ