To jeden z tych materiałów, które prezentujemy z ogromną przyjemnością i szczególnym sentymentem. Wspominamy ten dzień z uśmiechem na twarzy, bo był on pełen uśmiechów! I pełen spontanicznych momentów. Przygotowania zarówno Kingi jak i Filipa miały miejsce w luźnej atmosferze, wśród najbliższych, w ich naturalnej, domowej przestrzeni, z dala od hotelowych wymuskanych wnętrz. Bardzo autentycznie, jak również zaskakująco fotogenicznie.
Ceremonia ślubna odbyła się na Wilanowie, w kościele pw. Św. Anny.
Życzenia w rytmie jazz – kolejny mocny punkt tego wydarzenia! A na zakończenie: szalona zabawa w hotelu „Na Uboczu”.