"Tym razem zaproszono nas do Jeleniej Góry. Magda i Miłosz co prawda na co dzień przebywają poza krajem, ale na ten swój magiczny dzień wybrali Hotel Cieplice Medi&Spa, który zadbał o to, żeby mogli czuć się wyjątkowo. Mimo, że o Pannach Młodych krążą legendy, jak to potrafią zmienić się w wymagającą zołzę w ślubnej gorączce, o Magdzie można powiedzieć jedynie to, że jej uśmiech rozjaśnił by najciemniejszy zakątek. Miłosz wziął na siebie cały stres i można było niemal usłyszeć jego bijące serce.
Wszystko odbyło się zgodnie z planem i w wyznaczonym czasie Młodzi podjeżdżali pod Kościół niczym innym jak Warszawa M20- tak, tak miłośnikom klasyków miękły kolana. Parę Młodą do samego ołtarza doprowadziły dzieci, które dzielnie wykonały swoje zadanie i nie wystraszyły się ani odpowiedzialności ani tego, ze wzrok skupiało na nich około 100 gości weselnych.
Ceremonia była pełna miłości, pięknych słów i… zaskoczenia- Ksiądz okazał się być takim samym zagorzałym kibicem Lecha Poznań jak Miłosz- szczęki opadły zgromadzonym, ale tylko na chwilę- to miejsce zastąpiły szerokie uśmiechy. Można- można:)
Toast, wspólne zdjęcie grupowe na tle pięknego Parku Zdrojowego,pierwszy taniec i można już bawić się do północy. Po północy tradycyjne oczepiny i zabawa już jako małżeństwo ze stażem ( co z tego, że jednodniowym) do samego rana.
Usiądźcie wygodnie i zapraszamy na ślub Magdy i Miłosza naszym okiem."
Emocje w Kadrze