"Na około rok przed tym najważniejszym dniem w życiu moich dzisiejszych gości usłyszałem od narzeczonych “mimo przeciwności losów to będzie bajeczny ślub”.
Rok później gdy wysiadałem z samochodu i szedłem uzbrojony w sprzęt aby wykonać reportaż z nieba kropił deszcz a chmury nie wróżyły żadnej poprawy, pomyślałem … “mimo kiepskiej pogody to będzie bajeczny ślub” i szerokim uśmiechem zapukałem do drzwi mieszkania Marty.
W ciągu dnia pogoda nie dawała za wygraną ale to co działo i na co patrzyłem przez wizjer mojego aparatu działo się jakby w odcięciu od pogody było jak z zupełnie innej bajki. Państwo Młodzi zdawali się zupełnie nie zauważać deszczu i ku mojemu zadowoleniu nie pozwolili aby zła aura zepsuła im i mnie ten “Bajkowy Ślub”.
To co udało mi się uchwycić tego dnia oraz w dniu sesji plenerowej to “Bajeczna miłość dwojga zakochanych, cudownych ludzi”. Matro, Patryku … bardzo dziękuję."