Dostojny charakter ślubnej ceremonii w kościele idealnie współgra z dostojnym Ave Maria Schuberta, czy Marszem weselnym z Wesela Figara Mozarta i niemalże obowiązkowym Marszem weselnym Mendelssohna.
źrodło: theknot.com
źródło: burnettesboards.com
Kameralne wesele w restauracji to świetne okoliczności dla występu kwartetu smyczkowego, czy duetu pianisty i śpiewaczki operowej. Ich obecność podniesie prestiż przyjęcia i zadowoli wielbicieli muzyki klasycznej.
Jeżeli więc nie planujecie wesela o tanecznym charakterze i wiecie, że waszym gościom bliskie są klimaty muzyki poważnej, przemyślcie zaangażowanie zespołu muzyków klasycznych.
źrodło: strictlyweddings.com
Inaczej wygląda kwestia dużej zabawy weselnej z opcją “tańców do białego rana”. Oczywiście nie wydaje się prawdopodobne, że weselnicy ruszą w tany przy dźwiękach klasycznego walca, ale z pewnością chętnie zjedzą weselny obiad przy akompaniamencie muzyki smyczkowej, czy pianina (choć tu musimy zagwarantować salę z nastrojonym instrumentem!).
źrodło: pl.fotolia.com
źródło: ellebyconcept.blogspot.com
źródło: boho-weddings.com
Wynajęcie muzyków na początek przyjęcia to świetny pomysł na delikatne przejście od dostojnego charakterem ślubu do bardziej luźnego w formie wesela.
Przywitanie gości radosną Wiosną Vivaldiego, obiad przy dźwiękach spokojnej sonaty Bacha z pewnością przyjemnie zaskoczy i stanie się atrakcją.
Pierwszy taniec (wcześniej wyćwiczony, ma się rozumieć ;)) przy akompaniamencie wiedeńskiego walca lub ognistego tanga na długo pozostanie w pamięci weselników jako chwila wyjątkowa i magiczna.
źródło: tophdgallery.com
Znalezienie odpowiednich muzyków nie powinno być trudną sprawą. Profesjonaliści ogłaszają się w odpowiednich bazach i na portalach.
Muzycy na co dzień pracujący w teatrach muzycznych, filharmoniach chętnie dorabiają do swoich pensji, to żadna tajemnica ;)
źródło: flickr.com
źródło: pl.fotolia.com
Oczywiście nieoceniona jest tak zwana “poczta pantoflowa” lub zaangażowanie muzyków, którzy zrobili na nas wrażenie podczas wesela znajomych. Listę utworów i zasady występu oczywiście należy ustalić wcześniej.
Doświadczony artysta wie, które utwory nadają się na okazję ślubu i wesela i z pewnością zaproponuje coś, co dobrze wpłynie na słuchaczy. Może jakiś temat ze słynnego filmowego soundtracku? A może melodyjne standarty jazzowe?
Z pewnością warto zagrać coś, co znane jest nawet niewprawnej publiczności.
Bo, co tu kryć, również muzyki klasycznej tyczy się słynny cytat z “Rejsu” Marka Piwowskiego: “Proszę pana, [...] Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę.” ;)
źródło: iveystudio.com
źródło: clarkwalkerstudio.com