"Natalia to wulkan emocji. Z Rafałem tworzą duet absolutnie zjawiskowy. Na swój ślub wybrali Szczyrk - piękne miejsce, w sercu Beskidów. W otoczeniu gór towarzyszyliśmy im już od przygotowań w hotelu Alpin, gdzie również odbywało się wesele. Wyjazdowy ślub czyli sposób na pozbycie się nerwowej atmosfery i skupienie się na sobie.
Natalia od rana robiła się na bóstwo, a Rafał dopilnowywał czy wszyscy goście mają wszystko czego im potrzeba. Im bliżej było godziny zero tym bardziej zdawali się zestresowani. Jednak kiedy już się spotkali w ogrodzie na błogosławieństwo, największy stres minął.
Piękną suknię Natalii wykonała jej mama. Wyglądała olśniewająco. Na ceremonię zaślubin wybrali niezwykle klimatyczny kościół św. Jakuba w Szczyrku. W drewnianej kaplicy Rafał czekał na swoją wybrankę przy ołtarzu, a Natalia dumnie kroczyła z tatą główną nawą.
Przysięgali sobie miłość w pięknej, rodzinnej atmosferze. Nie brakowało szczerych emocji, spojrzeń i uśmiechów, a radości nie było końca. Usłyszeli milion ciepłych słów, wyściskali ich wszyscy, a to co wydarzyło się potem, trudno nawet opisać słowami. DJ Willy, jeden z największych wariatów za konsolą, porwał gości do zabawy. Szaleństwo na parkiecie przerwali tylko na chwilę górale zapraszając gości na pyszną kolację. A potem parkiet zapłonął na nowo."