Oszuści, złodzieje i cwaniacy istnieli zawsze i niestety to się nie zmieni, dotyczy to również branży ślubnej. Firmy "skrzat" promujące się w internecie nie muszą i często nie są wiarygodne, a opinie o nich zazwyczaj są kupione, lub anonimowe. Pod wpływem "wiarygodnych" mediów typu: facebook, grupy facebookowe, instagram, strony www, oszuści budują swoją "reputację" uczciwości i profesjonalizmu. Para młoda opierając się na licznych dowodach wiarygodności danej firmy (opinie innych par - których nikt nie zna i nie widział..., konta na profilach social, opinie na grupach fb - osób które mają zablokowane profile... strony, kradzione zdjęcia i filmy, nawet tożsamość osób!), decyduje się na wpłacenie zaliczki i podpisanie umowy on line, lub w przypadku beszczelnego oszusta "face to face"... w tym momencie często zaczyna się dramat, a z przyjemności i cudownego dnia, robi się koszmar.
Bądźmy czujni i przyjmijmy zasadę, że okazje nie istnieją, a jeżeli są, to niezwykle rzadko. Rodzajów przekrętów weselnych jest wiele, oto kilka z nich:
promocja na tort ślubny - w dniu wesela okazuje się, że tort testowany na pokazie nie ma nic wspólnego z tym co otrzymaliście, nie jest z masła, a margaryny, a jajka użyte to jego produkcji są z proszku... itd.
zespół weselny - uzyskaliście rabat, pięknie wesele się zbliża, dzień przed weselem dostajecie informację (lub dowiadujecie się w dniu wesela), że z 5 osób w zespole, 2 "śmiertelnie" się rozchorowały... fizycznie są zdrowe i grają na innym weselu...
fotograf pobiera zaliczki - ma piękną stronę, hasła opisujące jego prace potwierdzają, że to artysta, a przy tym pasjonat, a do tego te opinie par na stronie i cena która naprawdę kusi... ostatecznie po zebraniu kilk zaliczek, fotograf oszust znika...
dwóch fotografów na weselu - umowa podpisana, wszystko pięknie, ale jedna z osób w duetu fotografów, nie pojawia się na weselu, jest chora, a zamiast niej pojawi się znajomy fotografa, który o robieniu zdjęć ślubnych wie tyle, ile usłyszał w drodze na wesele... drugi fotograf w tym czasie, obsługuje drugie wesele z innym znajomym...
sala weselna i menu - podpisana umowa, wszystko pięknie, ale na weselu jakby brakowało jedzenia... Po weselu para młoda nie dość, że nie uzyskuje odpowiedzi o jedzeniu, to jeszcze dostaje rachunek za kawy i herbaty na 2900 zł, bo tyle goście zamówili, a tego nie było w 12 stronicowej umowie...
sala weselna podzielona na pół... umowa podpisana, wszystko pięknie, ale na kilka dni przed weselem dowiadujecie się, że na Waszym weselu, będzie drugie wesele, bo Wasze było małe i można było dołożyć drugie...
poprawiny - w dniu poprawin na sali pojawia się nowa grupa osób, bo sala sprzedała ten termin na przyjęcie komunijne...
sala weselna - klimatyzacja właśnie się zepsusła...
na weselu - zapraszcie setki gości, na weselu pojawia się człowiek którego nikt nie zna, giną rzeczy, telefony, ubrania...
używana suknia ślubna, kupiona przez internet - suknia której nigdy możecie nie zobaczyć...
Przykładów są setki, ale wszyskie je łączy jedna cecha - oszuści nie znają litości i są bezwzględni, a ich jednym celem jest być profesjonalistą w swojej oszukańczej działalności, reszta to narzędzia.
Podrzucamy Wam kilka niejasnych sytuacji, które, niech będą przestrogą dla nas wszystkich:
Firma foto - film, która nie istniała...
Jak rozwiązać umowę z zespołem weselnym?
Lokal warszawski splajtował, pieniądze pary młodej zniknęły
Umowa z fotografem i filmowcami
O zaliczkach i umowach weselnych