Romantyczne boho, nawiązujące do stylu artystycznej bohemy i Dzieci-Kwiatów z lat 70. XX wieku to jeden z najwdzięczniejszych weselnych trendów. Podkreśla wyjątkowość tej szczególnej okazji, wydobywa delikatność kobiecej urody i jest szalenie fotogeniczny. Wystarczy spojrzeć na sesję, wykonaną nad brzegiem Morza Adriatyckiego. Panna Młoda wygląda na zdjęciach jak syrena z baśni ubrana nie w koronki, a morską pianę. Zresztą, zobaczcie sami tę opowieść!
Suknie Ślubne -meLove
Fotografia: Magdalena Tarach Fotografia
modelka: Karolina Piwowarczyk
W licznych podaniach związane z żywiołem wody nimfy krążyły w okolicach wysp i wodziły na pokuszenie bezbronnych marynarzy. Syreny to dziś jednak nie ucieleśnienie femme fatale, a symbol łagodności, romantyzmu i onirycznego świata snu. Delikatne i zjawiskowe, są jak morskie anioły, które zwiastują najsubtelniejsze uczucia. Nic dziwnego, że wiele kobiet marzy o tym, żeby w dniu swojego ślubu przypominać właśnie eteryczną i łagodną syrenę. Podczas sesji, którą wykonano w Polignano a Mare we Włoszech, zamieniła się w nią piękna modelka. Efekt? Zdjęcia, w których o liryzmie decyduje nie tylko łagodne światło zachodzącego słońca, otulające skały i dodające im cudownej miękkości, ale też każdy element stylizacji.
Na pierwszy plan wysuwa się w niej zachwycająca suknia ślubna - sięgająca ziemi, subtelnie otulająca ciało warstwą finezyjnej, kremowej koronki. Wygląda tak, jakby bohaterkę spowijała morska piana, zamieniająca ją w istotę z magicznych baśni i opowiadań i kontrastująca z chropowatą teksturą kamienia. Pełna sprzeczności jest sama Panna Młoda, z jednej strony uwodzicielska i zmysłowa, z drugiej - wrażliwa i czuła. Wygląda, jakby brakowało jej do szczęścia jedynie tego Jedynego, za bliskością którego tęskni, a który już lada moment oczaruje ją swoją obecnością, zostając z nią na zawsze.
W tej sesji skutecznie ujęto przede wszystkim naturalność. Wyrażają ją typowe dla klimatu hippie elementy: bose stopy oraz rozpuszczone, imponująco długie włosy, których jedyną ozdobą jest kwiatowy wianuszek. Taka oprawa, wzmocniona odrobiną czerwonej pomadki na ustach, wygląda zdecydowanie ciekawiej niż wyrazisty wizaż, który odebrałby stylizacji lekkości.
Coraz więcej Panien Młodych stawia w swoim ślubnym looku na romantyczność i pełną luzu elegancję. Tego wyjątkowego dnia nie potrzebują przesadnego makijażu czy kreacji, w której trudno o swobodę ruchów. Malujące się na twarzy radość i zakochanie są przecież najpiękniejszą, dodającą uroku ozdobą! Prawdziwym wyzwaniem oraz ogromną przyjemnością jest zazwyczaj dla fotografów ślubnych możliwość tworzenia sesji w takiej estetyce. Dzięki ograniczeniu środków wyrazu do minimum, ich bohaterami stają się Państwo Młodzi - tacy jacy są naprawdę, bez masek i udawania. Planując takie zdjęcia, fotografowie zazwyczaj szukają lokalizacji, które najlepiej oddadzą charakter stylu boho. Łąka pełna kwiatów, rustykalne ściany z drewna czy, tak jak w tym przypadku nadmorskie skały są idealnym tłem. Może warto w takiej romantyczno-rustykalnej estetyce przygotować również weselne przyjęcie? Zróbcie to, jeśli bliski jest Wam bezpretensjonalny luz i cenicie sobie podążanie własnymi ścieżkami.
Więcej romantycznych Sukni Ślubnych BOHO znajdziecie na stronie: meLove