Kultywujemy wiele ślubnych zwyczajów, czasem w ogóle nie zastanawiając się nad ich znaczeniem. Warto wiedzieć, dlaczego na ślub wkładamy akurat białą suknię, skąd wziął się zwyczaj obsypywania Młodej Pary ryżem lub monetami oraz dlaczego Panna Młoda powinna mieć przy sobie coś starego, nowego, pożyczonego i niebieskiego.
źródło: instagram/ @markjayphotography
Biała suknia
Ślubna biel wcale nie ma aż tak długiej tradycji. Dopiero na początku dwudziestego wieku Panny Młode porzuciły kolorowe kreacje na rzecz czystej bieli. Białą suknię po raz pierwszy włożyła Maria I Stuart idąc do ołtarza z Franciszkiem II Walencjuszem. Kolejną odważną była królowa Wiktoria Hanowerska, wychodząc w 1840 roku za księcia Alberta.
Wyższe sfery uznały ową modę za zbytnia ekstrawagancję i musiało upłynąć nieco czasu, by była ona zaakceptowana i powszechnie stosowana. Dopiero rok 1920 przyniósł sławną kreację od Coco Chanel. Klasyczna kreacja ślubna do kolan i z długim trenem sprawiła, że świat oszalał na punkcie białych sukien ślubnych, a one same powstawały w coraz bardziej strojnych wersjach.
źródło: instagram/ @morlottistudio
Biała suknia pierwotnie wcale nie była symbolem cnoty, ale wysokiego statusu społecznego i majętności. Jedynie Panny Młode z zamożnych rodzin mogły pozwolić sobie na biel, którą bardzo trudno się czyściło, więc była to kreacja jednorazowa.
Pozostałe Panny młode wkładały na swój ślub po prostu najlepszą suknię, jaką posiadały w swojej szafie. Największą popularność biała suknia przeżyła w latach 50- tych i wtedy właśnie biel na stałe weszła do ślubnego kanonu mody.
8 KROKÓW DO ZAKUPU IDEALNEJ SUKNI
źródło: instagram/ @morlottistudio
źródło: instagram/ @morlottistudio
Coś starego, nowego, niebieskiego, pożyczonego…
Z pewnością każda z nas słyszała nie raz, że są to rzeczy niezbędne w „ekwipunku” Panny Młodej. Tylko dlaczego akurat te?
Posiadanie przy sobie podczas ślubu i wesela tych czterech rzeczy to angielska tradycja, która oczywiście przeniknęła także na nasz polski grunt.
COŚ NOWEGO, COŚ STAREGO, COŚ NIEBIESKIEGO, COŚ POŻYCZONEGO!
źródło: instagram/ @morlottistudio
Coś starego
Jakaś stara rzecz, na przykład broszka babci to symbol tradycji i szacunku do rodzinnych relacji. Ma przypominać Pannie Młodej, że pomimo zamążpójścia, nie powinna oddalać się od swoich korzeni, a w nowym związku pielęgnować rodzinne tradycje i rytuały.
źródło: instagram/ @markjayphotography
Coś nowego
Nowy, nigdy wcześniej nieużywany przedmiot to symbol otwarcia na nową drogę życia. To oznaka ciekawości, radości i optymizmu, które odczuwa Para Młoda w chwili wkraczania na nową, wspólną ścieżkę. Kiedyś Panny Młode wybierały z szafy najpiękniejszą suknię, dodatki i tak ubrane szły do ołtarza. Dziś nietrudno o „coś nowego” – może to być suknia czy inny element stroju.
źródło: instagram/ @markjayphotography
Coś pożyczonego
Pożyczony przedmiot (najczęściej od przyjaciółki lub osoby z rodziny) jest symbolem więzi z bliskimi i przypomina, że zawsze możemy liczyć na ich pomoc i wsparcie. Niektóre pary są przekonane o tym, że warto pożyczyć coś od innej pary, która może pochwalić się długim i szczęśliwym stażem.
źródło: himisspuff.com
Coś niebieskiego
Odcienie niebieskiego od zawsze towarzyszyły ślubom. Już w starożytności Rzymianki zakładały do ślubu niebieskie suknie, co stanowiło symbol niewinności, szlachetnego uczucia i wierności. Do dzisiejszych niebieskich dodatków należą na przykład: podwiązka, halka sukni oraz dodatki takie jak buty czy torebka.
WIELKI BŁĘKIT - CZYLI WESELE W BŁĘKICIE
źródło: pinterest.com / Eva Tornado
źródło: weddingforward.com
Obsypywanie Pary Młodej ryżem i monetami
Zwyczaj obsypywania Pary Młodej ryżem, monetami, konfetti czy płatkami róż tuż po wyjściu z kościoła stał się u nas już mocno zakorzenioną tradycją, która pochodzi z Chin.
Ryż bowiem jest chińskim symbolem powodzenia i płodności. Często używano go w magicznych rytuałach przynoszących zdrowie i szczęście w miłości.
Monety z kolei to oczywiście powodzenie w sferze materialnej. Obrzucanie nimi nowożeńców ma swoje korzenie w Średniowieczu, kiedy to monetami sypali nie tylko weselni goście, ale i wszyscy przechodnie oraz gapie.
Dziś odbiegając nieco od tradycji, obsypujemy Pary Młode także efektownym konfetti z płatków róż, puszczamy bańki mydlane czy wypuszczamy balony wypełnione helem.
DLACZEGO SYPIEMY PŁATKAMI KWIATÓW NA ŚLUBIE?
źródło: colincowieweddings.com
źródło: popsugar love&sex / pinterest.com
źródło: instagram/ @morlottistudio
PRZESĄDY ŚLUBNE I WESELNE - WIERZYĆ CZY NIE?