Pozornie prosty wybór koszuli ślubnej może nastręczyć przyszłemu panu młodemu nieco problemów. Znajomość odzieżowego bon-tonu nie musi domeną wszystkich panów, zwłaszcza tych, którzy na co dzień wybierają niezobowiązujący luz.
Kilka rad, do których można się zastosować, powinno pomóc. Ostatecznie jednak interpretacja trendów i zasad oraz decyzja finałowa jest w rękach mężczyzny (lub jego personalnej stylistki :))
Kolor. Zdecydowanie najbardziej uniwersalnym kolorem na koszulę ślubną jest biel. Jednak warto zwrócić uwagę na odcień tej barwy. Zbyt biała koszula może niekorzystnie prezentować się przy głębokiej ciemnej barwie garnituru. Zbyt wyraźny trójkąt (ograniczony klapami marynarki), jaki tworzy się pod brodą, optycznie skróci sylwetkę i z pewnością odejmie szyi smukłości. Lepiej zdecydować się na koszulę w kolorze złamanej bieli, przy której kontrast między kolorem garnituru wyda się łagodniejszy. Coraz popularniejsze stają się koszule pastelowe: beżowe, błękitne, różowe, écru, dzięki którym para młoda może stworzyć tego dnia wyjątkowo zgrany stylizacyjnie duet. Nie dopasowanie do panny młodej powinno być jednak podstawowym kryterium przy wyborze koloru koszuli, a karnacja i typ urody pana młodego. Na przykład mężczyzna z jasną karnacją i blond włosami nie powinien zakładać koszuli w odcieniu écru, który sprawi, że cera będzie wyglądać na zmęczoną i szarą. Ten odcień świetnie sprawdzi się za to przy ciemniejszej, południowej karnacji. Zdecydowanie poleca się koszule gładkie, bez wzoru. Są najbardziej eleganckie i bezpieczne. Wybór wzorzystej tkaniny pociąga za sobą konsekwencje - lepiej zrezygnować wówczas z innych wzorów w stroju.
Tkanina. To, co powinno zainteresować przyszłego pana młodego to skład surowcowy materiału koszuli. Tkanina przylega przecież bezpośrednio do ciała, a dzień ślubu i wesela z pewnością nie jest "dniem leniwca". Koszula z przeważającym udziałem bawełny jest z pewnością najbardziej przewiewna. Problem tkwi w tym, że każda naturalna tkanina gniecie się bardziej niż ta z dodatkiem włókien sztucznych. Jest to dość istotne w tak aktywnym dniu. Dobrym rozwiązaniem może się okazać koszula dobrej jakości z materiału bawełnianego z domieszką innych surowców. Zawsze warto sprawdzić w sklepie “gniotliwość” materiału i jego podatność na naciąganie. Do szycia koszul wizytowych używa się tkanin o ścisłym splocie, co pozwala utrzymać pożądany fason koszuli na całej jej powierzchni.
Rozmiar. Dobrze dobrany zagwarantuje idealną prezencję. Panowie, jeśli nie macie wprawy w kupowaniu koszul lub wasza sylwetka jest wymagająca, zabierzcie ze sobą na koszulowe zakupy narzeczoną, mamę, kolegę - kogoś, kto fachowym okiem oceni dopasowanie koszuli. Nie może być za szeroka i przypominać rozłożony spadochron. Nie powinna być za krótka, ani za długa, jej poły powinny dać się umieścić w spodniach, nie wypadać z nich przy siadaniu czy podnoszeniu rąk, ale też leżeć w nich gładko, bez zwijania się na pośladkach. Mankiety dobrze dopasowanej koszuli powinny wystawać spod rękawów marynarki co najmniej 1cm. Zabieg ten wydłuża ręce. Kołnierzyk, którego odpięcie w czasie wesela byłoby nieeleganckie, powinien być idealnie dopasowany. Komfort “użytkowania” zapewni kołnierzyk, który odstaje od szyi na grubość palca wskazującego.
Kołnierzyk. A no właśnie. Jest jednym z detali widocznie różnicujących koszule. Krojów kołnierzyków jest wiele, ostatecznie stosuje się kilka z nich, a wybór zależy od rodzaju garnituru i okazji, którą odświętny strój ma podkreślić. Do klasycznego garnituru najbardziej odpowiedni jest kołnierzyk typu 'kent'. Uniwersalny, najbardziej bezpieczny, jego skrzydełka tworzą kąt ostry.
Bardziej wyrafinowaną formę ma kołnierz włoski, tzw.'cutway'. To szeroki kołnierzyk, którego skrzydełka rozchodzą się na boki. Elegancki, doskonały do garnituru na uroczystość ślubną.
Kołnierzyk łamany (z załamanymi rogami) najbardziej odpowiedni do muchy, pasuje do garnituru w kroju smokingowym oraz szalowym. Kołnierz o pożądanej szerokości powinien być widoczny z tyłu marynarki, a jego zewnętrzna krawędź i rogi powinny być przykryte klapami marynarki. Równie istotna jest stójka podtrzymująca kołnierzyk. Zbyt wysoka może skracać szyję, zbyt wąska zniweczy pożądany efekt przy smukłej szyi.
Fason do zadań specjalnych. Jeżeli pan młody zdecyduje się na strój bardziej oryginalny, koszula powinna podążać za tym wyborem. Do fraka odpowiednia jest koszula ze sztywnym gorsem, sztywnymi mankietami i stojącym kołnierzykiem z zagiętymi rogami. Alternatywą są równie eleganckie koszule frakowe bez sztywnego gorsu, dopełnione metalowymi guzikami w kolorze złota z perłowym środkiem. Natomiast dopełnieniem smokingu jest koszula z półsztywnym gorsem, półsztywnymi podwójnymi mankietami i łamanym kołnierzykiem na stójce. Zapięta na metalowe guziczki z czarnym środkiem lub na guziki kryte plisą.
Detale. Elegancki mężczyzna nie zakłada pod koszulę podkoszulka. Spinki do mankietów, jakie najczęściej stosuje się w koszulach smokingowych i do fraków, dobiera się do pozostałych elementów stroju. Krawat zasadniczo powinien być o kilka tonów ciemniejszy od koszuli. Do gładkich koszul można dobrać wzorzysty krawat, wzorzystą koszulę zaś uspokajamy gładkim krawatem.