'' Mówi się, że Wenecja to miasto miłości. Romantyczny włoski klimat obecny jest tutaj niemal na każdym kroku. Wspaniałe światło, niezliczona ilość kanałów i mostów, a do tego gondole, które sprawiają jakby całe miasto kołysało się na wodzie. Prawda, że brzmi cudownie?! To dołóżmy do tego jeszcze wyspę Burano, gdzie kolorowe fasady budynków tworzą bajeczną ferie barw, czy sąsiednie Murano, które kusi oczy szklanym rękodziełem. To wszystko brzmi jak sen o wymarzonej, zagranicznej sesji ślubnej.
I mimo naszych licznych włoskich podróży, nigdy nie było nam “po drodze” do Wenecji, a mnóstwo plotek nie zachęcało, by zwiedzić to jakże zatłoczone miasto. Aż do momentu, kiedy odwiedziliśmy Wenecję po raz pierwszy przy okazji zlecenia modowego. To miejsce zauroczyło nas niemal natychmiast. Postanowiliśmy, że jeśli przyjdzie czas naszej prywatnej sesji ślubnej, zrealizujemy ją właśnie tu. Wiedzieliśmy też o tym, że wcześniej czy później wrócimy, by tym razem znaleźć się z drugiej strony aparatu fotografując zakochaną parę. Sylwia i Mateusz podobnie jak my uwielbiają włoski klimat. Jeśli nie mieliście okazji zobaczyć ich sesji narzeczeńskiej w słonecznej Toskanii to koniecznie zerknijcie!
Dziękujemy Sylwii i Mateuszowi za ich zaangażowanie, pełne zaufanie i tę cudowną energię, którą emanowali nie tylko pozując podczas sesji, ale przez cały czas. Dzięki nim, możemy teraz podzielić się z Wami tą piękną miłosną historią i miejscem widzianym naszymi oczami i sercami. Może i Wy zakochacie się w Wenecji?- Pokadrowani