Kiedy wasi przyjaciele mówią wam, że planowanie ślubu było dla nich czystą zabawą, zastanawiacie się pewnie gdzie popełniliście błąd.
W końcu nawet takie przyjemne z pozoru chwile, jak wybór sukni ślubnej, mogą okazać się przyczyną solidnego bólu głowy z nadmiaru alternatyw.
Zebraliśmy więc garść spraw, na które najbardziej narzekają przyszli małżonkowie.
Trudności w planowaniu ślubu i wesela
Planowanie na odległość
Współcześnie często zdarza się, że mieszkacie w jednym zakątku kraju, a swój ślub planujecie na przykład w rodzinnych stronach Panny Młodej.
Nierzadko dotyczy to nawet życia poza granicami Polski.
Wówczas nie możecie co chwila jeździć na degustacje i próby. Większość spraw załatwiacie na odległość.
Konieczność upchnięcia wielu spraw w krótkim czasie to prawdziwy ślubny koszmar.
fotografia: Adam Ludwik Photography
Narzeczony na służbie
Twój narzeczony służy w wojsku i wyjeżdża na misje? A może ma pracę, w której nigdy nie wiadomo kiedy go wezwą?
Z pewnością bardzo się o niego martwisz, a taki nieregularny tryb życia znacznie uprzykrza snucie konkretnych planów.
fotografia: RobimyFilm - Strefa Filmu i Fotografii Ślubnej
Organizacja pracy
Czasami trudno samemu, a nawet we dwie osoby, o wszystkim pamiętać. Dlatego od początku zapisujcie wszystkie drobiazgi.
A także zdajcie się na życzliwe porady rodziny i przyjaciół. Mogą udzielić wam naprawdę cennych wskazówek.
Zadowolenie rodziców
W niektórych przypadkach wizja ślubu i wesela w oczach rodziców jest zupełnie inna, niż w oczach Pary Młodej.
Trudno jest wówczas złapać odpowiednią równowagę, a to bardzo stresuje. Nie chce się przecież nikogo zawieść, ale także trudno jest zadowolić wszystkich.
fotografia: Paweł Traczyk FOTOGRAFIA ŚLUBNA
Dopinanie budżetu
Trudną kwestią jest takie zorganizowanie budżetu, żeby go nie przekroczyć.
Wymaga to sporej elastyczności i ciężkiej pracy podczas planowania.
Kwestie finansów po raz kolejny
W niektórych rodzinach panuje zwyczaj, że to rodzice narzeczonych płacą po równi za organizację uroczystości.
Nie jest tak jednak wszędzie, a ewentualne negocjacje finansowe z przyszłymi teściami, to stąpanie po niepewnym gruncie.
Kwestia rozwodników
Sytuacje rodzinne po obu stronach Pary Młodej mogą być różnorodne.
Wyjątkowo trudne jest zapraszanie na ślub rodziców po rozwodzie, zwłaszcza jeżeli ci nie pałają do siebie sympatią. Jak ich usadzić?
Czy powinni przyjść z nowymi partnerami? Co z podziękowaniami? Problemów jest sporo.
Lista gości
Negocjowanie racjonalnej listy gości to kolejny, niemniej poważny problem. Zwłaszcza jeżeli występują solidne dysproporcje w ilości krewnych po obu stronach.
Oczywiście nadal należy trzymać się budżetu.
Przyjazd rodziny
Zazwyczaj goście z daleka przyjeżdżają jeszcze przed uroczystością.
Panna Młoda jest niejako zmuszona do ich zabawiania, zamiast koncentrować się wyłącznie na przygotowaniach.
W tej sytuacji warto również zwrócić się do zaufanej osoby, która przywróci odpowiednią harmonię i przejmie pałeczkę gospodarza.
Planowanie ilości jedzenia i alkoholu
O ile ilość jedzenia najczęściej podaje doświadczona firma cateringowa lub restauracja, o tyle ilości wypitego alkoholu nikt nie przewidzi.
I pojawia się problem z kupowaniem go w dużym nadmiarze, z którym później nie wiadomo co zrobić.
Zobacz także:
5 PROBLEMÓW, KTÓRE MOGĄ WAS ZASKOCZYĆ NA WASZYM WESELU