Kontynuując wątek ceremonii ślubnych i przyjęć weselnych w niestandardowych miejscach i wyjątkowych "okolicznościach przyrody" - dziś: las. Propozycja dla par ceniących bliskość przyrody, które lubią leśne krajobrazy i czują magię drzew.
Z wyszukaniem wyjątkowego miejsca: zacisznej polany, gajówki nad potokiem, urokliwego skraju lasu nie powinno być w Polsce problemu. Z pewnością powinniście ustalić kwestie organizacyjne z nadleśnictwem, pod które podlega teren. Warto znaleźć miejsce położone blisko drogi dojazdowej, płaskie i wystarczająco duże, aby pomieścić stoły, krzesełka, podest do tańczenia i zadaszenie.
Kolorystyka ślubu w leśnym zaciszu krąży wokół zieleni, brązów, delikatnych fioletów, ecru. Biel sukni na tle zielonych drzew wygląda bardzo efektownie, stąd też możecie liczyć na naprawdę wyjątkowe efekty sesji zdjęciowej. Warto podkreślić wyjątkowość scenerii dodatkami: zielonymi butami, makijażem, ozdobą we włosach.
W otoczeniu lasu nie musicie być tak dosłownie eleganccy. Jasny lniany garnitur i wesoła zielona mucha pana młodego, niezobowiązujący wełniany szal dla panny młodej świetnie wpiszą się w nieformalny charakter leśnej polany.
Bukiet ślubny nawiązywać może do stylistyki leśnej. Świetnie dopełni całość stylizacji lub stanie się "leśnym" detalem, jeżeli suknia będzie klasycznie elegancka.
Dekorowanie leśnego pleneru nie jest zbyt trudne. Drzewa, krzewy i towarzyszące im nieożywione elementy natury, jak kamienie, głazy, stanowią doskonałą kanwę dla ozdób. Najlepiej sprawdzą się lampiony, które wieczorem delikatnie doświetlą miejsce, sznury girland, pomponów, proporczyków, chorągiewek. Kolorystyka powinna być dość jasna i zdecydowana. Zieleń liści wymaga konkretnego kontrastu. Sznury z żarówkami przciągnięte nad stołami nadadzą uroczy klimat wiejskiego lata.
Do dekoracji przesterzeni użyć można pieńków, terakotowych i kamiennych donic. Na stołach pojawić się mogą paprocie, leśne i polne kwiaty w prostych szklanych wazonach, tea-lighty w świecznikach, szyszki, sukulenty, owoce lasu. Kolorystyka z gamy pasteli, zgaszonych zieleni, brązów, bieli, ecru. Dla rozbicia ewentualnej monotonii można posiłkować się słonecznymi żółcieniami, burgundem, fioletem czy pomarańczem.
Menu jak zwykle zachęca do eksperymentów. Zielone, "liściaste" torty i ciasta idealnie zaakcentują tematykę przyjęcia. W doborze tortowych dekoracji można również pójść innym "leśnym tropem" i przyozdobić go ukształtowanymi z masy marcepanowej grzybkami, szyszkami, orzechami. Odważnym polecamy wiewiórkę i inne leśne gryzonie ;)
W weselne menu mozna wpleść "leśne składniki": listki, jadalne kwiatki i kasztany, orzechy i dużo zielonych warzyw w towarzystwie ziół.
Jeżeli dostaniecie pozwolenie na rozpalenie ogniska, wieczorne biasiadowanie może zamienić się niezapomniany wieczór wokół magicznego ognia, przy dźwiękach gitary i nieśmiertelnych wakacyjnych przebojów :)