O NAS
Dzień dobry!
Jeśli zdecydujecie się Państwo odwiedzić naszą witrynę , zrobicie Państwo pierwszy krok w kierunku udanego wesela, bądź imprezy, którą chcecie zorganizować. Dlaczego? Bo, po pierwsze, wystarczy zajrzeć do zakładki ”, by przekonać się, jak prowadzimy różnego typu przyjęcia, a po drugie kliknąć w odnośnik , by utwierdzić się w przekonaniu, że Dj Lepszy to najbardziej trafny wybór z możliwych.
Jest nas dwóch, ponieważ dzielimy obowiązki względem prywatnych pasji i zainteresowań. Marcin zajmuje się tylko i wyłącznie muzyką, natomiast Paweł stroną merytoryczną imprez. Stajemy naprzeciw tandetnym, sztampowym zabawom, które nie mają w sobie krzty humoru i charakteryzują się banalnością. Właśnie humor, ale także niekonwencjonalne pomysły cenimy sobie najbardziej, bo jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje i sugestie.
Rozpoczynaliście kiedyś wesele od walki bokserskiej Młodej Pary? Bawiliście się w Familiadę, albo galę rozdania Oscarów? Jeśli nie, to zgłoście się do nas, a okaże się, że nawet najbardziej tradycyjna impreza, może okazać się świetną zabawą dla wszystkich, niekoniecznie utrzymaną w sennej i poważnej atmosferze.
Przekroczyliśmy setkę
Kilka imprez temu stuknęła nam setka (stan na grudzień 2011). Nie chodzi o alkohol wysokoprocentowy, ani o liczbę lat zsumowaną z naszych metryk, a o liczbę rozegranych imprez. Różnych imprez. Graliśmy na bankietach firmowych, zawodach sportowych, prywatkach, andrzejkach, sylwestrach i oczywiście weselach. Podróżujemy po całym kraju, nasz najdłuższy wypad wyniósł ponad 500 kilometrów, aż do woj. Lubelskiego. Praca jest naszą pasją, dlatego odległość nie stanowi dla nas problemu. Przez ponad trzy lata zjeździliśmy niemal cały kraj, bawiąc ludzi w rozmaitych zakątkach Polski. Podróżowaliśmy choćby statkiem po Odrze, rozkręcając imprezę dla jednej z wrocławskich firm biznesowych. Doświadczenie posiadamy zatem bogate, choć bogaci jeszcze nie jesteśmy (może kiedyś będziemy). Umiejętności Marcina docenił także siatkarski klub z Wrocławia – Impel Gwardia (PlusLiga kobiet) – na którego meczach nasz dj odpowiada za oprawę muzyczną. Gdzieś z tyłu, w trzecim rzędzie, poczynania siatkarek i zapewne formę Marcina, sprawdza Paweł, który z zawodu jest… dziennikarzem sportowym.
Dlaczego my, a nie orkiestra?
Cztery kawałki i na jednego? U nas to nie przejdzie. Flaszka wódki na stole, by się wzmocnić w trakcie przerw? To nie dla nas. Gramy prawie przez cały czas, bo nawet w przerwach na posiłki serwujemy muzykę w tle. Nie stronimy też od bardziej nowatorskich pomysłów – karaoke, prezentacja zdjęć, czy filmów Młodej Pary. Dobieramy muzykę pod każdy element weselnego przyjęcia – rozpoczęcie, tort, gorący posiłek, oczepiny, podziękowania dla rodziców. Zabawy, konkursy, wspólne śpiewy – to preferujemy, dlatego nie czujemy się gorsi nawet od najlepszych zespołów muzycznych. Jesteśmy w stanie zagwarantować zabawę na jeszcze lepszym poziomie. Poza tym, coś nam się zdaje, że Michael Jackson najlepiej brzmi jednak w oryginale. Jeśli zatem choć przez moment zainteresowaliście się nasza dwójką, to (puknijcie się w głowę) wykręćcie numer do Marcina i umówcie się na spotkanie, bo Paweł, jeśli jeszcze nie zgubił, to zapewne za moment zgubi swój telefon komórkowy.
606403797